Ta zakładka jest głównie o fotoalbumach — ale nie tylko.
Różne wydruki, małe serie, artystyczne eksperymenty. Wszystko, co zaczyna się od fotografii, a kończy w dotykalnej formie.
Różne wydruki, małe serie, artystyczne eksperymenty. Wszystko, co zaczyna się od fotografii, a kończy w dotykalnej formie.
To obszar, w którym mam ochotę się rozgadać, ale zamiast opowiadać, wolę pokazać Ci kilka realizacji. Na dłuższe historie przyjdzie czas, kiedy zrobimy jakiś album wspólnie.
Sama uwielbiam oglądać piękne albumy fotograficzne — podobno im więcej świetnych zdjęć oglądasz, tym lepsze robisz (powiedziała pewna znana retuszerka, której nazwiska nie znam).
Tu fotografia i grafika spotykają się bliżej niż gdziekolwiek indziej. Uwielbiam eksperymentować z layoutami, dopasowywać kadry i budować z nich spójną wizualną opowieść. Czasem to album, czasem harmonijka, czasem zupełnie inna forma — każda ma swój rytm i cel.
Tworzę fotoalbumy, które są kontynuacją fotograficznego projektu, ale mogę też stworzyć coś z Twoich własnych zdjęć — z moim retuszem i dodatkami typograficznymi, w zależności od tego, jaki efekt chcemy uzyskać.
Największe wyzwanie i sukces?
Selekcja zdjęć do albumu z… dziesięciu tysięcy plików, które dostarczył mi klient.
Udało się.
A kiedy ten twardy facet zobaczył gotowy album i w oku pojawiły mu się łzy — wiedziałam, że ta praca ma sens.
Udało się.
A kiedy ten twardy facet zobaczył gotowy album i w oku pojawiły mu się łzy — wiedziałam, że ta praca ma sens.